Na stole wielkanocnym jajko królowało od wieków, uważane za symbol początku i źródła życia. W mitologiach wielu ludów można znaleźć opowieść o jaju, z którego powstał świat. Uważano je również za znak zmartwychwstania, odrodzenia, powrotu do życia. W symbolice chrześcijańskiej zostało skojarzone ze świętem Zmartwychwstałego Chrystusa, "który wstał z grobu jak z jaja kurczę" (Galicja XIX w.).
W ludowych wierzeniach jajo było lekarstwem na chorobę, urok, chroniło przed pożarem, pomagało zdobyć upatrzoną dziewczynę, albo chłopaka, zapewniało urodzaj, szczęście i pomyślność. Taczanie jaja po ciele chorego miało "wlewać" w niego nowe siły, odradzać go. Noworodka myło się w wodzie, do której wkładano, poza innymi przedmiotami mającymi zapewnić szczęście i bogactwo, rówież jajo. Wydmuszki pisanek wielkanocnych położone pod drzewami owocowymi miały je chronić przed szkodnikami. Wierzono, że rzucone w płomienie ugaszą pożar.
* * *
Na wsi panował zwyczaj obdarowywania się pisankami. Dostawali je członkowie rodziny, dzieci chrzestne i osoby zaprzyjaźnione. Jeśli chłopakowi spodobała się któraś z panien, oznajmiał jej o tym, wręczając pisankę. Jeżeli dziewczyna ją przyjęła i w zamian dała swoją, znaczyło, że odwzajemnia uczucia kawalera.
* * *
W niektórych regionach Polski (Śląsk, Pomorze) dorośli chowali w ogrodzie, w domu lub obejściu koszyczki z kolorowymi jajkami i słodyczami. W niedzielę wielkanocną dzieci wyruszały na poszukliwanie darów, które - jak wierzyły - przyniosły im wielkanocne zajączki. Pisankami obdarowywano równiez zmarłych, przynoszać je na cmentarze, gdzie toczono je po mogiłach, albo zakopywano w ziemi.
* * *
Zabawa "na wybitki" - zwana wybitka lub walatką, polegała na toczeniu po stole pisanek lub kraszanek, albo stukaniu nimi o siebie. Stłuczone stawały sie własnością posiadacza nienaruszonej pisanki.
* * *
Jajko wykonane ze złota i kamieni szlachetnych było kosztownym prezentem. Panna mogła dostać także słodkie jajo z czekolady i marcepanu - czasem znajdowała w nim pierścionek z brylantem ofiarowany przez adoratora.Tak od XVII w. obdarowywano się w wytwornym towarzystwie.
Powyższy tekst i fotografie pochodzą z ksiażki:
Renata Hryń-Kuśmierek: "Zwyczaje i Obrzędy. Rok Polski" .Wyd.Podsielski-Raniowski i Spółka.